Mariuszowy. Dziękuję.
Tym razem chciałbym pokazać znany i już nie taki świeży model Tamiya 1/35, brytyjskiego czołgu pościgowego Cromwell MK VII o nazwie "Hela" a więc stanowiący osobiste wyposażenie dowódcy 1. Dywizji Pancernej, gen. Stanisława Maczka :-). Oryginał był bardzo udana konstrukcją, pod warunkiem umiejętnego wykorzystania potencjału, posiadający jako pierwszy „uniwersalną” armatę przeciwpancerną przystosowaną także do strzelania amunicją burzącą i odłamkową. W czasie II wojny światowej stał się legendą brytyjskich wojsk pancernych, ale i nie tylko. Zapisał świetną kartę historii polskiej broni pancernej.
Przy okazji chciałbym przekazać podziękowania dla Piotra za wsparcie materiałowo-logistyczne podczas budowy :-).
Od siebie dodam, że budowa modelu sprawiła mi wyjątkowo dużo przyjemności i pozostawiła mnóstwo miłych wrażeń i wspomnień. Wszystko idealnie pasowało, bez nerwów i stresów. Na rynku sporo dodatków które wykorzystałem, m.in. lufa od Abera, liny oczywiście Eureka i bambetle ożywiające Black dog. Zdjęć jest tyle ile jest, bo się nie mogłem zdecydować, które odrzucić
.
Przy okazji chciałbym przekazać podziękowania dla Piotra za wsparcie materiałowo-logistyczne podczas budowy :-).
Od siebie dodam, że budowa modelu sprawiła mi wyjątkowo dużo przyjemności i pozostawiła mnóstwo miłych wrażeń i wspomnień. Wszystko idealnie pasowało, bez nerwów i stresów. Na rynku sporo dodatków które wykorzystałem, m.in. lufa od Abera, liny oczywiście Eureka i bambetle ożywiające Black dog. Zdjęć jest tyle ile jest, bo się nie mogłem zdecydować, które odrzucić
.
Ps. Wiem Hela miała drewnianą atrapę lufy, ale mi nie pasowała do całości:-)
Skala 1/35
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz