piątek, 8 lutego 2019

Inbox - Mikrostocznia - Szebeka/polacca - skala 1/1200

Kolejne dwa śliczne mikrookręciki made in Poland.

Szebeka


Polacca

W płaskim, tekturowym, bardzo porządnym pudełeczku dostajemy dwa okręciki. Można je otaklować dowolnie.

Historia i opis składania:

Kartka poświęcona szebece:


I druga - polacce:


Części. Dwa identyczne kadłubki, dwie szalupy, dwie pary marsów. Marsy dość grube, możliwe że zrobię je od podstaw z tekturki.


Kadłubki ładniusie. Oczywiście malusie, więc nie ma co robić napinki i np. wzbogacać odlanych razem z pokładem armat. Będzie ewentualnie można pomyśleć o schodniach, ale to też niekoniecznie.


Dno do zeszlifowania na płasko. 10 minut roboty i będzie.




W zestawie dostajemy jeszcze trzy pręciki węglowe o różnych średnicach i kilkadziesiąt cm cienkiej niteczki.

Dobra (jak dla mnie) wiadomość jest taka, że żagle dostajemy wyłącznie w postaci szablonów, do przerysowania np. na bibułkę. Dodawane do poprzednich modeli Mikrostoczni arkusiki "płótna" były stanowczo zbyt grube jak na tę skalę. Choć oczywiście - co kto lubi.

Reasumując - dwa śliczne, ciekawskie maleństwa. Będzie się można pobawić takielunkiem, oj tak...

Czekam na kolejne produkty Mikrostoczni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz