sobota, 9 listopada 2019

Inbox - Meng - Renault FT-17 TS-011 - skala 1/35

Od Victoriusa. Dziękuję.

Mam już FT-17 z odlewaną okrągłą wieżą, uznałem że czas na wieżę ośmiokątną - nitowaną. Tym razem wybór padł na Menga. Nie zawiodłem się.

Zdetalowane na rozsądnym poziomie, cześci dobrze spasowane - a jest mi to tym łatwiej pisać że na końcu tego In-boxa jest zdjecie surowego gotowego do malowania modelu - znaczy wiem co piszę :o).

Meng ma dobrą jakość modeli. Jestem daleki od wychwalania lub krytykowania. Po prostu Meng.
Części przemyślanie umiejscowione na ramkach. Nie było efektu "błądzenia" w celu odnalezienia części. Bardzo dobrze spasowane części metalowe z plastykowymi - chodzi o elementy podwozia - a ścislej dźwigara wózków. to jest rozwiązanie ciekawie. Metalowe sprężyny również dodają uroku.

Producent dołożył efektowną podstawę - w moim przypadku poczeka na lepsze czasy. 
Dołączam zdjęcie archiwalne"Lisa".
Na koniec gotowy sklejony model - czeka na malowanie. Te przyczernienie przy włazach - to użyty klej  Gunze Mr Cement  SP B. 
Zdjecia zmontowanych gąsielnic. Tak zmontowanych - producent odlał każde ogniwo osobno i łączy się je bez kleju na "klik". Odrzuciłem tylko trzy ogniwa która "nie trzymały" więc naprawdę nie jest źle.

Model FT -17 warto mieć w swojej kolekcji. W barwach polskich - dla mnie oczywiste.
Czy wybierzecie Menga czy starego (chciałoby się dodać dobrego) RPM to już indywidualna decyzja.



















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz