Historyjka luźno zainspirowana zdjęciem z netu.
O, dokładnie tym:
Wzięłam kawałek drewna, parę domków, łódeckę, garść chabaziów z magazynku, poskładałam, mam.
Sensu ani realizmu w tym nie ma. Jest tylko sweet landszafcik.
Koty są 2. Oba wielkie i tłuste, mieszkają w pustelni z ojcem pustelnikiem.
Skala 1/700.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz