Z podziękowaniem dla Andrzeja.
W trakcie I wojny światowej w 1916 roku w związku z pojawieniem się nowych
niemieckich samolotów myśliwskich Albatros i Fokker, które miały lepsze osiągi
od samolotów stosowanych przez lotnictwo brytyjskie, dowództwo lotnictwa
brytyjskiego zwróciło się do Royal Aircraft Factory (pol. Królewskie Zakłady
Lotnicze) w Farnborough o zaprojektowanie i zbudowanie nowego samolotu
myśliwskiego o większej mocy silnika i silniejszym uzbrojeniu od dotychczas
produkowanych w Wielkiej Brytanii samolotów myśliwskich. Samolot miał też być
łatwiejszy w pilotażu od używanego myśliwca Sopwith Camel.
W lecie 1916 roku
zespół konstruktorów pod kierunkiem inż. H.P. Follanda i inż. J. Kenworthy'ego
zaprojektował zgodnie z tym zamówieniem nowy samolot myśliwski w układzie
dwupłatu o prostej, ale mocnej konstrukcji. Kadłub kratownicowy miał przekrój
prostokątny, tylko grzbiet kadłuba był półokrągły. Z przodu mieścił się silnik
widlasty, 8 cylindrowy. Za silnikiem do kadłuba w części dolnej był zamocowany
za pomocą okuć płat dolny, z którym dwoma parami równoległych słupków połączono
płat górny. Oba płaty miały kształt prostokątny. Komorę płatów usztywniono
podwójnymi drutami stalowymi, czterema zastrzałami oraz dodatkowymi cięgnami.
Lotki usytuowano na obu płatach. Baldachim pokryto sklejką, części zewnętrzne
płatów – płótnem. W środkowej części kadłuba znajdowała się odkryta kabina
pilota z niezbędnymi urządzeniami sterowniczymi i przyrządami pokładowymi, W
końcowej części kadłuba zamontowano usterzenie, kryte płótnem, przy czym
statecznik poziomy był nastawny w locie. Pokrycie kadłuba przy silniku stanowiła
blacha aluminiowa, w części środkowej sklejka, w tylnej płótno. Do nowatorskich
rozwiązań w tym samolocie zaliczyć trzeba jeszcze: regulowany w locie
wiatrochron, sterowaną płozę ogonową i aluminiowe osłony amortyzacji gumowej
podwozia, chroniące gumę przed kurzem i wpływami atmosferycznymi. Do napędu
prototypu zastosowano francuski silnik widlasty Hispano-Suiza o mocy 150 KM (110
kW).
Po szybkim usunięciu usterek i zastosowaniu silnika Hispano-Suiza o
większej mocy 200 KM (147 kW) pod koniec stycznia 1917 roku uruchomiono
produkcję seryjną samolotu Royal Aircraft Factory S.E.5.
Po wyprodukowaniu 60
samolotów S.E.5 wprowadzono dalsze drobne zmiany w konstrukcji samolotu, m.in.
usunięto wielki wiatrochron, zmieniono obrys końcówek płatów, dodano owiewkę za
głową pilota, zamontowano długie rury wydechowe i do napędu zastosowano silnik
budowany na licencji w Wielkiej Brytanii o nazwie Wolseley Viper. Tak
zmodernizowany samolot oznaczono jako Royal Aircraft Factory S.E.5a i
produkowano go w tej wersji do końca I wojny światowej.
Łącznie wyprodukowano
ok. 5200 samolotów obu wersji.
Samoloty S.E.5 jako pierwszy otrzymał w marcu
1917 roku brytyjski 56 dywizjon myśliwski, a do akcji bojowej weszły na froncie
zachodnim 22 kwietnia 1917 roku. W 1918 roku samolotami tego typu dysponowało
już 21 brytyjskich i 2 amerykańskie dywizjony myśliwskie.
Samolot S.E 5a był
lubiany przez pilotów myśliwskich z uwagi na łatwość pilotażu, wytrzymałą
konstrukcję (odporną na uszkodzenia bojowe jak i nieumiejętne lądowanie), dobre
osiągi, dobrą widoczność z kabiny pilota i dobre uzbrojenie. Walczyła na nich
większość czołowych asów brytyjskich.
Samolot Royal Aircraft Factory S.E.5a
był jednomiejscowym samolotem myśliwskim w układzie dwupłata o konstrukcji
mieszanej, przeważnie drewnianej. Podwozie klasyczne – stałe. Napęd – 1 silnik
rzędowy, śmigło dwułopatowe, drewniane.
Wpadł mi w ręce dwupak ITALERI, SE 5a
wraz z ALBATROSEM D III. Zlepiłem kanonicznie, z pudełka, jednak po sklejeniu
części stwierdziłem, że trochę tego mało. Dorobiłem wiatrochron, celownik, całe
olinowanie, rozpórki między ściągaczami… i zaczęło to-to przypominać
samolotka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz