W końcu po kilku miesiącach oczekiwania na półce udało się go skończyć.
Działo to powstało jako zabezpieczenie przed pojawieniem się ewentualnych lepiej opancerzonych czołgów niemieckich. Użycie działa o tej długości [12 m] gwarantowało uzyskanie dużej prędkości początkowej pocisku [ponad 880 m/s] oraz przebijalność pancerza o grubości 200mm z odległości 2 km. Z zestawu wybrałem wariant z armatą BL-10 kalibru 152 mm. Symbol BL ma rzekomo pochodzić od inicjałów Beria Ławrientij. Działo było dość awaryjne a jego lufa miała małą żywotność, w dodatku były problemy z manewrowością dlatego nie kontynuowano badań tylko zarzucono projekt przesuwając go na po wojnie.
Większych uwag do modelu nie mam , uzupełniłem błotniki od środka tak aby nie było prześwitu między górą a wanną ale jakbym tego nie zrobił też byłoby dobrze. Tak naprawdę to jedyna uwaga do tego modelu, magic tracki, wszystko dobrze spasowane i przemyślane, bardzo ładna faktura odlewu i spawów. Fantastycznie zrobiona tylna dolna płyta pancerza – niesamowicie uchwycili tę toporność ruskich konstrukcji.
Dołożyłem dwóch pancerniaków – oficerów sprawdzających wyniki strzału, ożywili model.
Model Dragona 1/35, pancerniacy z zestawu Tamiya
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz