Jakiś czas temu miałem z Kasią rozmowę na temat okrętów. Kasia zaproponowała, że może spróbuję na czymś prostym - no bo co może być prostszego niż okręt podwodny.
Z czystej ciekawości "jak to się robi" uznałem, że spróbuję.
Po otwarciu pudełka ukazał mi się fragment pocisku rakietowego ... wpadłem w panikę .. to nie to .. ale przecież okręty podwodne tak wyglądają. Chwalę Zvezdę za ostatnie modele - nie zauważyłem tutaj jakiś znacznych nadlewek ... wygląda ok .. i to wszystko co mogę powiedzieć.
Biogram okrętu: https://en.wikipedia.org/wiki/Russian_submarine_Vladimir_Monomakh
Instrukcja normalna - nie miałem nigdy problemu ze Zvezdą.
skala 1/350
i trzymajcie kciuki jak mi wyjdzie :o)
Dopisek Kasi, czyli mój: wyjdzie, braciszku, wyjdzie 😛
Sam jest na początku Twojej drogi, tzn. na razie boję się tych okrętów dotknąć 😀 Tym mocniej trzymam kciuki za powodzenie Twojej misji i bacznie obserwuje zmagania.
OdpowiedzUsuńA co ma nie wyjść? namawiałem Kasie na "Żółtą łódź podwodną" na Morzu Żółtym, ale nie wyszło, może Ty sie dasz podpuścić?
OdpowiedzUsuń