Otóż znowu na warsztacie pojawił się u mnie F-5. " A ten znowu o F-5" - pomyślicie. A i tak i owszem ;-)
Tym razem w moje ręce wpadł zestaw rodzimej firmy COBI, taaaak, relaksacyjny zestaw klocków.
Na swojej półce mam już kilka tworów klockowych, ale to jest mój pierwszy samolot ;-)
Cobi
w swojej ofercie ma kilka zestawów F-5 - oprócz Szwajcara ma także
Norwega, wersję z wojny w Wietnamie oraz filmowego czarnego Miga-28 (Top
Gun). Mój wybór padł na szwajcarską, akrobacyjną wersję z
zespołu Patrouille Suisse:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Patrouille_Suisse
https://patrouillesuisse.ch/
Zestaw
składa się z 351 klocków ( realnie więcej, bo drobne elementy które
mógłby pożreć 'dywanowy potwór' są zdublowane) zapakowanych w
kilkanaście plastikowych woreczków. Jest instrukcja składania, która
prowadzi nas przez kilkadziesiąt kroków by zbudować biało-czerwony
model.
Model fajny - akurat by odpocząć od najczęściej zielonych replik.
Wady?
Popierś pilota, jakaś taka... dziwna
Woreczki
z częściami nieponumerowane (jak z pewnej duńskiej firmy) co powoduje,
że musimy otwierać ich kilka na raz ( w sumie części też wycinamy z
różnych ramek, ale tam przynajmniej niewykorzystane części nie 'walają
się' po obszarze roboczym)
Musimy zachować dużą uwagę jaki klocki
wykorzystujemy - mnie zdarzył się błąd, który kosztował mnie
poszukiwanie w instrukcji miejsc gdzie mogłem go popełnić, a potem
rozbieranie 3/4 konstrukcji by go naprawić)
Plusy?
Świetnie się prezentuje wśród zieleni i brązów
Wspomaga integrację rodzinną (słynne 'małe rączki' do pomocy)
Kolejna F-5 do kolekcji
Polecam ;-)
Kasi dziękuję za przyjęcie na bloga.
niedziela, 11 maja 2025
COBI - Northrop F-5E "Tiger II" - Patrouille Suisse - Skala 1/48
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)










Brak komentarzy:
Prześlij komentarz