- Żeby cię lepiej widziec, kochanie.
- Babciu, babciu, ale czemu masz takie kosmate uszy?
- Żeby cię lepiej słyszeć, kochanie.
- Eee, babciu, coś ty chyba ściemniasz!
Znowu wzięła mnie głupawka. Miałam od stu lat w magazynku figurkę Fauna z filmu "Pan's Labirynth", produkcji Aleksandros Models, w skali 80 mm. Jedyny pomysł, jaki na nią miałam, był pomysłem kanonicznym, czyli... takim sobie. Nie lubimy pomysłów kanonicznych, albowiem. No i w końcu się za niego wzięłam - no i postawiłam obok figurkę małej, cwanej dziewuszki z "wiejskiego" zestawu MasterBoxa, dziewuszkę wyposażoną w charakterystyczną minę "ty mi tu, koleś, ciemnoty nie wciskaj, ja już duża jestem i swoje wiem...!" No i poszło...
Fauna malowałam bawiąc się światłem, dziewuszkę w miarę normalnie, tylko do rączki dałam jej małą giwerkę. W końcu nie z Czerwonymi Kapturkami takie numery!
Nice paint and beautiful staging
OdpowiedzUsuń