Takie tam... jajco...
Pomysł na tę scenkę poddała mi wykrzywiona w niepowtarzalny sposób główka z Horneta, którą sobie kiedyś tam kupiłam. Patrzyłam na ten ryjek i zastanawiałam się: chłopie, coś ty zobaczył, że tak cię wykręciło...?
No to już wiemy, co.
Chłopek w skali 1/35, z zestawu Masterboxa bodaj, łepek Hornet, straszydło Rackham, podstawka magazynek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz