Czyli Pan-Bez-Twarzy.
Pysznie rzeźbiona figurka Evolution. Co więcej - pozwalająca się pomalować praktycznie monochromatycznie. No dobra, użyłam do malowania około 30 kolorów... ale mam nadzieję, że tego nie widać. Przepraszam.
Przynajmniej nie za bardzo.
EDIT: Dobre ludzie podpowiedzieli - dzięki, Ojcze Jacku! - że figurkę wypuściła nie Evolution, a też rusyjska Authorsculpt, rzeźbił sam Yuri Serebryakov.
Skala 54 mm.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz