Żaglowiec z kominami :)
Pięknota. Choć taka szpetna.
Biogram okrętu
Przestarzały już w momencie oddania do służby, zbudowany wedle starej, odeszłej już do lamusa żaglowcowej architektury okrętowej. Maszty z pełnym rejowym ożaglowaniem, sylwetka klasycznego trójpokładowca, bukszpryt i ambrazury. Tylko te kominy, jak trochę z innej bajki...
Instrukcja:
Schemat olinowania uproszczony. Ja zamierzam zrobić mojego Dmitrija z full olinowaniem, ale bez żagli.
Części. Bryłka kadłuba i garść drobiazgów.
Ładne te drobiazgi, choć nie przekonują mnie żywiczne maszty. Ale zobaczymy.
No i zbliżenia kadłuba. Popatrzcie, jaka śliczna galeryjka admiralska!
I to już cały model. Nie ma blaszki. Na szczęście kupiłam jakiś czas temu trawione wanty, więc zyjemy. A resztę dobierze się z magazynku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz