Uważaj na tworzywo. Piekielnie kruche. Przerabiałem to robiąc sanitarkę (w końcu na tym samym podwoziu). Części długie a cienkie (również płaskie) koniecznie odcinaj piłką. Musiałem sklejać co najmniej jeden resor, dźwignie przy boku kierowcy, kolumnę kierownicy...
Jeszcze kierowca i pasażer by się przydali, np. Smok Wawelski i kucharz Bartłomiej Bartolini.
OdpowiedzUsuńUważaj na tworzywo. Piekielnie kruche. Przerabiałem to robiąc sanitarkę (w końcu na tym samym podwoziu). Części długie a cienkie (również płaskie) koniecznie odcinaj piłką.
OdpowiedzUsuńMusiałem sklejać co najmniej jeden resor, dźwignie przy boku kierowcy, kolumnę kierownicy...