sobota, 24 lutego 2018

Inbox - Revell - T-55 A/AM - skala 1/72

Prezent dostałam. Od brata :)

Bośmy sobie wymyślili symultanę z inwazji na Czechosłowację w 1968 roku.

Instrukcje modeli Revella pamiętam z czasów, gdy były bardziej siermiężne, czarno-białe, na cienkim papierze. Choć też książeczkowe. A tu - fiu fiu. Nowocześnie się zrobiło.






Malowania. Miłe. Ale my i tak sięgniemy po polskie z Czechosłowacji.



Ramki. Bardzo sympatycznie.




Gąski w odcinkach, czyli będzie można zrobić rozbity wóz. Mmm...





Kalki i lufka z RB. Mam do niego kalki z Echelona, się wykorzysta :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz