sobota, 13 października 2018

Inbox - Sweet Aviation Model Div. - FM-2 & Flight Deck Set (8 Cats Crew) - skala 1/144

Wildcat jak wildcat, ale te osiem kotów!!!



To cudactwo wypatrzył na allegro Shidley, złożył mi donos, ja szybciutko kupiłam, i mam.

Gwoli ścisłości: wcale nie jestem pewna, czy producent nazywa się Sweet Aviation itd., czy jakoś inaczej. Może to być również odprysk którejś z dużych firm modelarskich. W ofercie ma jeszcze kilka podobnych cudactw. TU jest strona owego Sweet Aviation.

Pudełko wściekle kolorowe, zadrukowane na każdej powierzchni, również na skrzydełkach. Elementy z tylnej ścianki można wyciąć, pozaginać i ustawić w tle dioramki, uzyskując "domek dla lalek".


Główny powód, dla którego sobie to kupiłam, to oczywiście koty. 8 sztuk Kocurrów!




Instrukcja składania wildcata. Miła. Ktoś miał niezły fun z rysowaniem kocich mordek tu i tam.


Malowań do wildcata jest... dużo :)


Ramki. Wyglądają bardzo porządnie.




Pierwszy z kotów jest właśnie tu, na ramce z częściami samolotu. To pilot. Pan pilot...


Wiatrochron. Tylko w pozycji zamkniętej. 


Instrukcja do kociaków:

 7 Kocurrów odlano na ramce z fragmentem pokładu lotniskowca, będącym jednocześnie podstawą dioramki. OK, przyda się.



I zbliżenia ka kocięta. Zwróćcie uwagę - ogony są odlane osobno.





Kalkomania do wildcata. Plus instrukcja moczenia po japońsku.


Taki samolot to raj dla kociarza :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz