Holowniczki to strasznie stary zestaw, owszem użyteczny, ale absolutnie wymagający waloryzacji. Goły plastik to już nie to. Owszem, można rzeźbić walorkę z tego, co się ma w magazynku... można. Tu i ówdzie już tak robiłam. Ale skoro są dedykowane zestawy...
Same okręciki wyglądają tak.
Tylna strona pudełka ze spisem treści:
Instrukcja:
Ramki. Już troszkę z nich powycinałam.
No właśnie. Plastikowy dźwig... eee...
Niby fajnie, ale ubogo.
W pudełeczku FiveStara znajdujemy elementy do zwaloryzowania tylko 4 typów okręcików. Tylko lub aż, bo rzecz dotyczy tych najbardziej potrzebujących upgradu. Tak, tego z dźwigiem też.
Instrukcja:
Żywiczne nawiewniczki:
Dwie niezbyt duże, ale gęsto upakowane blaszki:
Łańcuszek do kotwic:
i zestaw kolejny, sprzedawany osobno, czyli drewniane pokłady i maski. Tu dostajemy upgrade do wszystkich typów, za to po 1, a w przypadku małych barek po 3 sztuki. Tymczasem holowniki są w zestawie 2, łódek po 8-9... OK, i tak z reguły nie wszystko się przecież zużywa.
I tytułem podsumowania: zestaw #2 nie jest w tej chwili dostępny w sprzedaży. Może kiedyś.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz