Indochiński kot - Pantera z Vietnamu.
z cyklu - niespotykane malowania :o)
Dzisiejsza
galeria nawiązuje do czasu gdy Francuzi próbowali utrzymać swoje
kolonie w Indochinach. Ściągali tam co się tylko dało. Czy
zastanawialiście się np skąd na filmach o Vietnamie niemieckie pistolety
maszynowe MP-40 ? Część była produkowana w Chinach przed wojną i stąd
występowały na tamtym kontynencie ale sporą część w latach 50-tych
przywieźli tam francuzi. Francuzi już pod koniec drugiej wojny światowej
próbowali coś "odkroić" z torta zdobywcy - na amerykańskiej broni
angażując się w ostatni akord II wojny "wywalczyli" sobie swoją strefę
okupacyjną oraz skromny udział w spadku po III Rzeszy. Oprócz około
50-ciu Panter użytkowanych do końca lat 50-tych zdobyli plany działa KwK
42 L70 - stanowiącej uzbrojenie Pantery którą potem rozwinęli do 75-tki
w AMX-13 czy jej modyfikacji 105 mm znanej z M51 Sherman IDF.
Istnieje legenda, że Francuzi sprowadzili do Vietnamu jedną Panterę w
celu eliminacji rosyjskiej bronii pancernej, która mogłaby się pojawić na
wyposażeniu sympatyzującej w końcu z komunistami Viet Minh. Czy to
prawda. No cóż, nie potwierdzona nigdzie informacja. Ale możliwa.
Nawet jeżeli to legenda - to lubimy takie legendy. Dla mnie wystarczająca aby zrobić model :o)
We
włazie francuski spadochroniarz w mundurze amerykańskim z czasów
drugiej wojny. Nawet km kadłubowy wymieniłem na browninga 7,9 mm - a co
jak szaleć to na maksa.
Model Tamiyi, skala 1/35
Dzięki siostra za przyjęcie na bloga - miłego oglądania.
Wiadomo coś o losach tego pojazdu ? Malowanie jak zwykle super !!!
OdpowiedzUsuńNiestety. Byc może, prawdopodobnie ...
OdpowiedzUsuńPowinien być jeszcze w barwach pułku Royal-Pologne:
OdpowiedzUsuńPodczas wojny w Indochinach (1946-1954) pułkowy orzeł pojawiał się często na maszynach pułku, jak też na beretach żołnierzy, skąd wyparł wręcz regulaminową odznakę francuskich wojsk pancernych. Nie sposób oprzeć się myśli czy przypadkiem, oraz czy i jaka była w tym rola Polaków, którzy mogli w tym czasie służyć w Wietnamie, gdzie Royal-Pologne brał udział w licznych potyczkach, patrolował ważniejsze drogi i wspierał piechotę w starciach z partyzantami Viet-Minh. „Po zakończeniu działań pułk Royal-Pologne powrócił do Francji, gdzie został włączony do 3. Brygady Zmechanizowanej, a później do 5. Dywizji Pancernej. Stacjonował w Niemczech, w Kaiserslautern, a brama koszar aż do rozwiązania oddziału w roku 1992-gim ozdobiona była historyczną nazwą i emblematem pamiętającym jeszcze czasy Stanisława Leszczyńskiego. Tradycja ta jest na tyle silna, że przetrwała likwidację pułku – dziedzictwo Roi Stanislas przejął 3 Szwadron Zwiadu i Rozpoznania (Escadron d’Eclairage et d’Investigation n°3), którego odznaki pamiątkowe nawiązują do słynnego poprzednika.
Dzieki za info Leszku. Nie zglebialem az tak wojsk francuskich. Sadzilem ze te emblematy to nawiazanie do szwolezerow z czasow napoleonskich a nie Polacy z krwi i kosci ! Tutaj opieralem sie na kalkach Star Decals ale popolnie jakis pojazd z tej jednostki. Dzieki raz jeszcze
OdpowiedzUsuń