środa, 2 lutego 2022

Stephania Slatehearth

 Pani krasnoludzica.

Fajna taka. Kreskówkowa. Nieklasyczna. Zabawna. A mimo to malowała się ciężko. I w sumie nie wiem, dlaczego. 

Big Child Creatives, skala 54/60 mm.












3 komentarze:

  1. Ten tasak i siekiera mówią same za siebie . Zaiste biedny ten krasnolud , który musiał z nią na kwarantannie 14 dni siedzieć z powodu choróbska przywleczonego przez elfy ;P Malowanie jak zwykle super !!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Co ona gotuje? te opary wyglądają groźnie. Super malowanie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zupa z trupa, kostki grzane..."
    albo herbatkę miętową, no przecież.

    OdpowiedzUsuń