wtorek, 9 lipca 2024

Wiking groźny

 I kosmaty.

Jedna z tych figurek, które na pomalowanie czekały latami (jak pamiętam, ok. 10-12). Nie wiem w sumie, dlaczego. 

Mercury Models, skala 75 mm. 











4 komentarze:

  1. Zaiste groźnie i "wikingowato " się prezentuje . Śliczności !

    OdpowiedzUsuń
  2. Sax na zdjeciu producenta ma rekojesc, na modelu zas gdzies sie wogole zgubil. Ktos go rzezbil wikinga mial male pojecie jak sie nosi miecz, bo w takim polozeniu jak jest wyrzezbiony to wiking milaby po paru metrach biegu jajecznice w dolnych partiach ciala.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pełna zgoda, i co do zgubionego saxa, i co do sposobu noszenia oraz kulinariów.
      Rzeźbiarze nie zawsze mają choćby blade pojęcie o tym, co rzeźbią. Ja najbardziej czepiam się błędów hippicznych - stale tych samych niestety. Albo absurdalnie sprzecznych z prawami fizyki sposobów trzymania różnorakich strzelb.

      Usuń
  3. Stellan Skarsgård jako saksoński król Cedrik wyglądał jeszcze bardziej niedorzecznie. A to przecież na nim wzorowana jest ta figura. ;)

    OdpowiedzUsuń