Jeden z tych pokracznych, brzydacznych, kosmicznie wyglądających okrętów z epoki amerykańskiej wojny secesyjnej. Ten akurat przypomina obłą bułkę paryską z dwoma absurdalnymi kominami.
Umieściłam go w fairylandowej scenerii, w towarzystwie zatopionego steampunkowego galeonu. Bo tak.
OKB Grigorov, galeon wydruk 3D, skala 1/700.
Bo wiesz, Amerykanie podróże w czasie mają opanowane i to co widzisz, to SSN Los Angeles adoptowany do epoki ;) pozdrawiam Karol Keane
OdpowiedzUsuńNie znam się na okrętach , ale to jest ładne !!!
OdpowiedzUsuń