piątek, 2 sierpnia 2024

O tym, jak Anglik z Del Prado stał się Rogatką

 Oczywiście Bolesławem. 

Koncept i opis - Bogdan. Dziękuję!

Jak co miesiąc poszedłem na giełdę staroci . Na jednym ze stoisk zauważyłem figurkę rycerza z Del Prado . Był to rycerz angielski , dość brzydki nawet jak na Anglika . Zapytałem o cenę , bardziej z rozpędu niż chęci kupna . Usłyszałem 5 zł i natychmiast kupiłem ! Już w drodze powrotnej przeklinałem sam siebie i zastanawiałem się co ze szkaradkiem robić. Obdarowanie kogoś było najprostszym rozwiązaniem . Właśnie wtedy przypomniałem sobie pyszną figurkę i pyszną opowieść o Bolesławie Rogatce , którą zaaplikował nam Robert. Szybka konsultacja z Kasią i Anglik wylądował w krecie . Po pozbyciu się grubej warstw farby okazało się , ze figurka jest całkiem, całkiem . Reszty dokonał pędzel i kunszt malarski Kasi . Tak oto brzydki Anglik zamienił się w pięknego Rogatkę !











1 komentarz:

  1. Faktycznie figurek w nowych barwach bardzo zyskał :)

    OdpowiedzUsuń