Od dłuższego czasu w mojej głowie tłuk się pomysł pojazdu medycznego. Szczególnie w momencie konfliktu za naszą wschodnią granicą, gdzie pojazdy MEDEVAC
https://pl.wikipedia.org/wiki/MEDEVAC
i wyczyny ich załóg są na porządku dziennym.
Zatem, gdy troszkę przypadkowo w moje ręce wpadło olbrzymie (sporo większe od naszego Roska z IBG) pudło z medyczną wersją Gepanzertes Transportkraftfahrzeug (GTK) Boxer byłem zadowolony. Oczywiście wiedząc, że Boxer to owoc współpracy niemiecko-niderlandzkiej miałem nadzieję na wersje Oranje. Niestety 'prosto z pudła' da się wykonać tylko pojazdy niemieckie (z 2013). Szkoda, bo Boxery zamówiła też min. Australia (w tym wersje MEDEVAC)
Więcej o Boxerze:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Boxer_(transporter_opancerzony)
Ciekawostką jest to że Boxer to tak naprawdę dwa moduły - pojazd podstawowy (platforma) oraz 'kontener' (moduł bojowy) - który można wymienić (nawet w kroku 49 instrukcji jest 'zakaz' klejenia modułów na stałe ;-) )
Przechodząc do modelu warto zauważyć że został on wykonany przy współpracy producenta oryginału konsorcjum ARTEC - o czym świadczy ich logo na pudełku.
Po otwarciu pudełka wysypują się worki z częściami i jak zobaczycie dużo z nich jest sporych rozmiarów (inwentaryzacja ramek to prawie półtorej strony w instrukcji). Ponieważ Boxer jest już na warsztacie podpowiem, że idąc za radą p. Łukasza Orczyc-Musiałka z jego świetnej książki "Modelling Modern Armored Fighting 8x8 Vehicles" wyciąłem duże elementy z ramek i od razu zyskałem sporo miejsca na blacie roboczym. Swoja drogą to nie jedyny raz gdy posiłkowałem się tą publikacją w budowie modelu.
Ale wracając do samego modelu, otrzymujemy 'tylko' 6 ramek w kolorze zgniłej zieleni (u mnie kilka elementów z ramek wypadło), jedną z elementami przezroczystymi, jedną gumową (dobrym pomysłem są gumowe chlapacze, ale gumowa lina to przegięcie), osobno 8 gumowych opon (z fajnym bieżnikiem, ale sporym szwem przez środek), kawałek drutu na antenę przyklejonego do instrukcji, samą instrukcję i arkusz kalkomanii.
Jakość wyprasek standardowa jak dla Revella, więc wiemy czego się spodziewać.
Dla fanów MEDEVAC pozycja zalecana.
A teraz zdjęcia:
Kasi dziękuję za przyjęcia na bloga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz