Jako projekt alternatywny do TKS-D, w Państwowych Zakładach Inżynierii opracowano na zlecenie Dowództwa Broni Pancernych działo samobieżne z armatą 37 mm Bofors na nieco większym, nowoczesnym podwoziu, należącym do rodziny pojazdów gąsienicowych skonstruowanej pod koniec latach trzydziestych przez inż. Edwarda Habicha. Wchodziły do niej: czołg lekki 4TP (PZInż 140), czołg pływający PZInż 130 i nieopancerzony ciągnik gąsienicowy PZInż 152. W listopadzie 1936 Biuro Studiów PZInż przedstawiło projekt wstępny działa samobieżnego, opartego na podwoziu ciągnika, o oznaczeniu fabrycznym PZInż 160. W odróżnieniu od TKS-D zaproponowano zamontowanie na stałe armaty w wersji czołgowej, umieszczonej nisko w kadłubie, bez mało praktycznej i kłopotliwej możliwości jej montażu na lawecie holowanej. Pojazd na większym i nowocześniejszym podwoziu, z mocniejszym silnikiem, oprócz znacznie lepszego opancerzenia (do 15 mm), miał dysponować też wyższą prędkością i przekraczalnością przeszkód oraz zapewne mniejszą ciasnotą dla załogi. (...) wiecej znajdziecie w źródle. (materiał zamieszczony na prawie cytatu).
Model to wydruk 3d w skali 1/72 wg wizji Janusza Magnuskiego. Malowanie z września 1939.
Dzięki siostra za przyjęcie na bloga. Miłego oglądania.












Piękny model, pięknie zmalowany . Trochę szkoda , że w latach 30 tych brakło człowieka z wizją . Taki pojazd i nie tylko on mógł zaistnieć w metalu w znacznych ilościach .
OdpowiedzUsuń