czwartek, 11 czerwca 2020

Pho

Marszałek Pho.

To w zamyśle rzeźbiarza jeden z krasnoludzkich bohaterów Wyprawy Tam I Z Powrotem z Tolkienowskiego "Hobbita". Mnie się nieodparcie skojarzył ze starym marszałkiem sejmu electionis, z namaszczeniem ogłaszającym na polu elekcyjnym na Woli - "Panowie bracia, wybraliśmy króla!".

I drugi trop: jakże on mi przypomina - z miny, z gestu, nie z twarzy - hetmana Jana Zamoyskiego. Którego bardzo lubię i szanuję.

Tak, wiem, że to nie tak działało. A Pho wcale do Zamoyskiego nie jest podobny. Nie szkodzi. Takie mam skojarzenia.

ScaleBro, skala 40 mm.












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz