piątek, 19 lutego 2021

Inbox - Ignis Art - Wilkołak - skala 1/10

 A raczej pani wilkołaczyca. 

Kolejny śliczny pocyc z cyklu "Slavic Legends". Lubimy. Bardzo lubimy. 

Pudełko typowe dla Ignisa, porządne, twarde. 


W środku sporo gąbki, karta z opisem, listą płac i concept artem, i bonusowe dwie naklejki. 



Części. Wszystkie trzy. 



Zbliżenia na prawą dłoń. Piękne...



Z tyłu na plecach wilczej skóry - urocza mała ciemka :)


Wilk groźny, ze zmarszczonym pyskiem:


No i sama pani wilkołaczyca. 


Zwróćcie uwagę na wyraz twarzy - obrzydzenie i wstręt, i dopiero pod spodem, słabo zaznaczona, agresja i grożenie. Obrzydzenie do samej siebie?


Przez lewy policzek biegnie cienka, krwawa rysa:


I znowu te urocze ciemki:


To bardzo fajne, z pozoru zamknięte malarsko popiersie. Naprawdę zaś, to można nim opowiedzieć wszystko. Mnóstwo da się rozegrać wyrazem oczu, ale i techniką; myślę, że warto tu będzie odejść od modnego obecnie hiperrealizmu, w tym kolorystycznego, i poprowadzić opowieść w stronę lekko symboliczną. 

No zobaczymy. Z pewnością nie dam jej długo leżeć w poczekalni :)

1 komentarz:

  1. Bardzo ciekawa ładnie odzwierciedlona twarz. Popiersie bardzo ciekawe.

    OdpowiedzUsuń