Od Victoriusa. Dziękuję.
Dziś we wrześniowej galerii PZInż 130 - wspaniały projekt czołgu pływającego. Dla mnie osobiście - wspaniała piękna konstrukcja. Doczekał się prototypu bez uzbrojenia. Był przewidziany w dwóch wariantach uzbrojenia i dzięki technice wydruku 3d postanowiłem że powstaną obie wersje.
Wspaniała konstrukcja. Jestem urzeczony. Od dnia w którym pierwszy raz zobaczyłem zdjęcia prototypu w jakiejś gazecie modelarskiej (z planami) jeszcze w latach 80-tych.
Miłego oglądania. Dzięki siostra za przyjęcie na bloga.
Tradycyjnie już pięknie wykonane modele . Też pierwszy raz "spotkałem" się z nimi w późnych latach 80 tych w jakiejś książce J. Magnuskiego . Też mnie zachwyciły . Nieraz zastanawiałem się ile dobrej roboty mogły zrobić w pododdziałach rozpoznawczych brygad kawalerii . Wiem , ze dla kawalerii przewidziane były 4TP ,ale uważam , ze PzInż spisały by się lepiej .
OdpowiedzUsuń