środa, 13 maja 2020

Mini HOTT

Raport z gry. Dzięki, brat!


Kolejne popołudnie wargamingowe, kolejne potyczki. Tym razem zagralismy/testowaliśmy grę roboczo nazwaną miniHOTT.

Mój ulubiony dowódca Szkieletorskiej Armii Południa - Ramzeskośc tym razem postanowił przetrzepać skórki (a potem wcielić) ludzi. Gwardia Alcateńska wsparta Mistrzami Miecza z Jelcza-Laskowic dzielnie się obroniła. Stare kości tym razem dały ciała .. znaczy pobite zostały.
Rozegraliśmy dwie zabawne rozgrywki które możecie podziwiac na zdjęciach.

Dzięki za przyjęcie na bloga


















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz