czwartek, 2 lipca 2020

P-51 Mustang

Matiuszowy. Śliczny. Dziękuję.



Witam Wszystkich,

byłem bardzo zdziwiony, jak duże poruszenie wzbudził inbox P-51D Mustang, który dzięki uprzejmości niedawno pokazała Kasia na swoim blogu. Przy takiej motywacji wiedziałem, że nie mogę Was zawieść i zrobić tego modelu źle. Dziękuje za motywacje i zapraszam zatem do galerii końcowej, jednego z najpopularniejszych, jednomiejscowych myśliwców okresu drugiej wojny światowej P-51 wersja D-5 Mustang, w bardzo ciekawym malowaniu z lipca 1944 roku. Samolot ten używał jeden z największych asów major George Preddy Jr., (24 z 27 strąceń dokonał na Mustangu właśnie) a z ciekawostek, jako jedyny na samolocie napędzanym silnikiem tłokowym dokonał podwójnego zwycięstwa nad samolotami odrzutowymi (Me 262s). Samolot był wykorzystywany przez siły powietrzne USA do 1978 roku a Dominikany do 1984 roku.


Gwoli ścisłości model w skali 1/48 wraz z dodatkami dostarczyła firma Eduard w ramach tzw. profi pack. Dodatki na najwyższym poziomie, model to chyba Academy. Składało się to w miarę przyjemnie, a wykonanie malowania (błyszczące aluminium) było dla mnie nowym wyzwaniem, Lekcje odrobiłem a teraz zapraszam do galerii i poproszę o Wasze komentarze.










2 komentarze:

  1. Robi wrażenie, choć strasznie uciaprany. Eksperci twierdzą,że w 8 USAAF nie było anten linkowych i faktycznie na zdjęciach ich nie widać. Preddy to pechowiec zestrzelony przez własną artylerie przeciwlotniczą w Boże Narodzenie 1944 r., podobnie jego młodszy brat w kwietniu 1945 r. nad Czechami. Model to własny wyrób Eduarda, Academy wykorzystuje model Accurate Miniatures tylko wersje B/C dla ścisłości. Czekam na Twoje następne samoloty, co bedzie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć, nie mam dobrych wieści a raczej na składziku żadnego samolotu z II WŚ. Teraz idzie pancerka a potem coś z nowoczesnego lotnictwa.

      Usuń