piątek, 17 lipca 2020

Inbox - kombrig - Battleship Navarin, 1895 - skala 1/700

Brytoloidalny pokraczek.

Biogram okrętu

Wzorowany na brytyjskich pancernikach klasy Trafalgar ma w sobie to coś. To piękne brytyjskie coś, które robi ze mną to, co kocimiętka z kotem: wirujące ze szczęścia oczy.

Dostałam go w prezencie - wielkie dzięki, Ryśku!

 Pierwsza uwaga: to stary, bezblaszkowy jeszcze Kombrig.  Więc będzie wymagał sporego nakładu pracy.

Instrukcja. Taka dość zwięzła. Trochę mi przypomina naszego Jadara/Armo.
Planik oczywiście nie w skali.


Kadłub. Z lekkim bananem, ale niczemu to nie przeszkadza.



Cytadela, dekielek maszynowni, pomost łodziowy. Nie jest źle.



Rzecz z kategorii upiornych, czyli schodnie w postaci litego bloku (znowu: coś podobnego robił Modelkrak). Do wycięcia i podmiany na blaszkowe.



Woreczek nr 2, czyli kominy, łódki, wieże art. głównej.
Wieże składają się z 3 elementów każda i ładnie do siebie pasują.
Łódki nie mają wnętrz!!!
Nic nie mają. Do wywalenia i podmiany.



Kominy mają płytkie dziurki. Dobrze.


Woreczek nr 3, fajki i działka. Miłe.



Woreczek nr 4, tzw. cała reszta.


No wiadomo: trzeba będzie sięgnąć głęboko do magazynku albo na ebaya, żeby oblachować tego smoka. Ale warto. Ładny jest.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz