Wycinanka jest sama w sobie trudna, składa się z wielu skomplikowanych, wielopłaszczyznowo rozwijalnych brył. Dorotka skleiła Pegaza sama, jedynie z drobną werbalną pomocą taty. Fakt: w weekend przysyłała mi MMS-y z kolejnymi etapami pracy.
Kawał dobrej, modelarskiej roboty!
Hej! Do kompletu należy się jeszcze plakieta nagrodowa przyznana przez klub modelarski!!!
OdpowiedzUsuńA.
Pegaz jest piękny! Widziałam go na żywo[jestem koleżanką Doroty :)].
OdpowiedzUsuń