Pamiętacie tę scenę z "Hobbita", jak to Bilbo i Balin zastanawiali się, jak wejść do Smaugowego skarbca?
Otóż właśnie.
Scena jak scena, historia niezbyt dynamiczna, dwóch panów siedzi i kombinuje, a wokół nich skacze drozd. Wynalazłam w magazynku figurkę krasnoluda z Andrei i figurkę hobbita z Enigmy. Kumpel pomógł mi zrobić skały, pomalowałam, połączyłam, mam.
Skala 54 mm.
Kasiu, cos sie przykleiło do hobbitowej głowy ;-)
OdpowiedzUsuńA całość jak zwykle świetna
Shidley
Great work, dear Hamster!
OdpowiedzUsuńBalin is an impressive and beautiful Dwarf!
Maybe Bilbo has a too big head?
I'm not sure that the thrush is in good colours? (not so red)
You can compliment your friend for the scenery: perfect!
Shidley - intelekt mu się odkleił ;) Włos jednego z moich mruczków.
OdpowiedzUsuńSam - yes, Bilbo had too big head. Thrush... yeah. I don't thinking about it when I was paint... sorry!