piątek, 28 czerwca 2019

Inbox - Hasegawa - Vanship and Vespa - skala 1/72

To są jakieś cóśki z jakiegoś filmu czy serialu. Film jest zasadniczo japoński, jakaś manga czy coś.

Oczywiście kupując toto nie miałam pojęcia, że to z filmu a film kultowy itd.

Last Exile

Last Exile to chyba nazwa uniwersum, czy coś... A pojazdy mnie urzekły, bo są pokraczne, futurystyczne i dziwne.

Boczne ścianki pudełka:





Rysunki, hmmm, techniczne...


I jakieś mangi na odwrocie. Bohaterki? pilotki? Maybe.


Instrukcja. Klasyczna hasegawowska.



Bodaj cztery wzory malowań. Uwaga: w zestawie jest duży "samolot" i mały "skuterek". Tyz piyknie.



Ramki. Jakby się człowiek uparł, to i malować nie trzeba...







Ludziki. Nie zachwycają. No nie. Do wymiany.



Części przezroczyste. Znaczy podstawka i inne szkiełka.



I duży arkusik kalkomanii.


Śmieszne cudactwo.

1 komentarz:

  1. Niesprawiedliwy jest świat, w którym po niebie nie śmigają takie pojazdy :D

    Pzdr, LordDisneyland

    PS- mam nadzieję, że doczekam się gotowych modeli...

    OdpowiedzUsuń