Jakże bardzo na czasie!
Wybaczcie, będzie patetycznie ale zbyt poważnie traktuję te sprawy i tematy i zbyt są dla mnie ważne aby mógł inaczej. Sierpień. Kolejna Rocznica. Ważna rocznica.
W ramach modelarskiej akcji Pamiętamy - Warszawa 1944 postanowiłem zrobić powstańczy akcent. Planów mam więcej, ale zdołałem zrobić tylko to - na razie ! Nie zdążyłem na 1-go sierpnia, ale zdążyłem na 5 -tego !.
Przedstawiam model powstańczej Pantery Magda-Pudel. Zdobyta 2 sierpnia. pierwszy raz użyta bojowo 5 sierpnia [ godzina około 10-12. 00] w ataku na Gęsiówkę - niemiecki [w tym czasie naziści posługiwali się językiem niemieckim i byli mieszkańcami kraju o nazwie Niemcy - więc, wybaczcie, nie będę pisał naziści] obóz koncentracyjny. Przetrzymywani w nim byli obywatele żydowscy i powstańczy atak uratował życie kilkuset osób [348]. Część z nich zasiliła potem jednostki powstańcze.
Pantera jak Pantera: napisano i powiedziano o niej chyba wszystko - ta to marna próba zrobienia redukcji prawdziwej. Ma szczególną wartość bo jest w polskich barwach i to jeszcze z tego szczególnego czasu. Przy pracach nad nią posiłkowałem się graficznymi reprodukcjami pana Krzysztofa Muchy zamieszczonymi w książce pani Anny Wyganowskiej-Eriksson Pluton Pancerny Batalionu "Zośka". Użyłem też kalkomani Toro Model [Chwała Tomkowi !]
Eksperymentowałem na niej z przyrządem tamiyi do robienia zimmeritu więc może dlatego wygląda nieszczególnie. Model to Tamiya w skali 1/48.
Na koniec dziękuję Kasi za przygarnięcie na bloga.
Chwała powstańcom Warszawy !
Pamiętamy !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz