Tutaj macie informację o Vendel, a tutaj nieco szerzej, o tej epoce w dziejach Europy.
Mnie osobiście gość tak trochę przypomina jakiegoś tolkienowskiego pra-Rohirrima. Wyrzeźbiony jest średnio, przez Hiszpana, który ma manierę robienia wąskich ramionek i długich szyjek. Twarz bułowata, broda brylasta - nie szkodzi. Jakoś dalim radę.
Pyszczek tego gościa malowałam na warsztatach w Olsztynie, 14 kwietnia 2013 r.
Art Girona, skala 1/9.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz