Takie jakieś... miłe acz podstępne popiersie FeR Miniatures.
Podstępne, bo wszystkie znane mi malowania tego pocyca sięgają po rude włosy u kobiety. A nie wygląda to moim zdaniem dobrze, niezależnie od mistrzostwa malarza. Tej twarzy rudość jakoś nie pasuje. Dlatego zdecydowałam się na szarawy, piaskowy blond, lekko już siwiejący.
Reszta mniej więcej klasycznie.
Skala 1/10. Oryginalnie opisana jako Sônaira. To pewnie imię ;)
i wyszedł rewelacyjny pocyc - bardzo realistyczny i wspaniały. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuń