Historia jednego samolotu

Od Mariusza. Dziękuję.



Posłuchajcie tej historii.

Mamy początek września 1940 roku. Od lipca trwa Bitwa o Anglię. Z każdym dniem intensywność działań przybiera na sile. Mechanicy całymi nocami pracują, aby o wschodzie słońca maszyna, była gotowa do lotu. W ciągu dnia i tak samolot wystartuje 2-3 razy, więc czasu będzie tylko tyle aby zatankować, załadować karabiny i przetrzeć osłonę kabiny. Na nic więcej nie ma czasu, ani sił.

Nikt się nie oszczędza, szczególnie Ci niesamowici piloci z Dywizjonu 303. Oni mają coś do udowodnienia Światu.

Gdzieś na skraju lotniska, na chwilę przycupnął Hurricane aby odpocząć, zanim znowu wzbije się w powietrze aby ganiać szkopów .... a to jeszcze nie koniec.

Model to Arma Hobby 1/72